번역: 카야. Fleciki.
번역: 카야. Wszystko시 Skoczyo.
: W kolorowej sukience krz?ta sie Raz po raz odwraca g?owe U?miech ?le Mog?by? przysi?c ?e Widzia?e? wczoraj skrzyd?a jej Jak je chowa?a pod sukienke
: Nie ju? nie p?acze bo dzi? nie mam wiecej ?ez Po co p?aka? skoro i tak ?enisz sie Ju? jej dzisiaj przyrzeka?e? Co mi kiedy? obieca?e? I gdy gorzko
: Kiedy? by?am ro?? dla twojego serca Kiedy? by?am ro?? twoj? Cierniem jestem dzi? Gdy sie przygl?dasz mi Nie kobiet? Bog mi daje Bog mi odbiera Kiedy
: Jak bym wiedzia?a czym jest To szcze?cie co rzadko zdarza sie Gdyby bol obcy by? mi Za bol moj mi?y dziekuje ci Ref: Cho? ucieka?am Zawsze wraca
: Twojej tabakierze dzi? Jak przyjacio?ce drogiej Powierzam moje ?zy Cho? noc nie ?pimy obie Ju? wtorek odszed? gdzie? Za oknem ?roda rano Jak
: W du?ej sali du?y sto? A przy nim go?ci t?um Gospodarz zgiety w po? Bije ?ych? w szklane Cisza chcia?bym toast wznie?? Jak mo?na to na cze?? Ojczyzny
: Siof efta, ochto, enja, tak to w?a?nie ja Wo?aj? na mnie Cygan cho? tak sie nie nazywam Bo komu to przeszkadza, gdy imie sie nie zgadza Dzieci z mojej
: gdzie k litera w notatniku skre?l dzisiaj w nocy imie moje i postaw krzy? a przy krzy?yku znak ciszy posyp go popio?em je?li Bog istnieje sto zim
: Gdy ufno?? ciebie zmorzy Gdy na tw? g?owe spadnie sprawiedliwych sen Gdy tylko zamkniesz oczy Ja pod os?on? nocy Uciekne st?d Jak moge najdalej Uciekne
: Zima na ramiona moje spad?a Niewinno?ci? bia?ym ?niegiem Pierwsza gwiazda ju? na niebie Nie ma nie ma ciebie Ref.: hej moje gory i doliny Widzia?y
Kiedy? by?am ro?? dla twojego serca Kiedy? by?am ro?? twoj? Cierniem jestem dzi? Gdy sie przygl?dasz mi Nie kobiet? Bog mi daje Bog mi odbiera Kiedy
Nie ju? nie p?acze bo dzi? nie mam wiecej ?ez Po co p?aka? skoro i tak ?enisz sie Ju? jej dzisiaj przyrzeka?e? Co mi kiedy? obieca?e? I gdy gorzko zawo
gdzie k litera w notatniku skre?l dzisiaj w nocy imie moje i postaw krzy? a przy krzy?yku znak ciszy posyp go popio?em je?li Bog istnieje sto zim i
Zima na ramiona moje spad?a Niewinno?ci? bia?ym ?niegiem Pierwsza gwiazda ju? na niebie Nie ma nie ma ciebie Ref.: hej moje gory i doliny Widzia?y?cie
W du?ej sali du?y sto? A przy nim go?ci t?um Gospodarz zgiety w po? Bije ?ych? w szklane Cisza chcia?bym toast wznie?? Jak mo?na to na cze?? Ojczyzny
Twojej tabakierze dzi? Jak przyjacio?ce drogiej Powierzam moje ?zy Cho? noc nie ?pimy obie Ju? wtorek odszed? gdzie? Za oknem ?roda rano Jak dawniej